..poproszona przez teściową o ślubną karteczkę , wyciągnęłam torbę ze scrapkami, pudła i rozłożyłam wszystko na stole i ze szklanką soku siadłam wielce zadowolona :) ..stempelek, który ostatnio mężuś mi kupił, sprawdził się doskonale :D ..powoli się przyzwyczajam do 33metrów i muszę powiedzieć, że nawet dobrze się tu scrapuje :) ..jeszcze raz miłej niedzielki dla Was :)
świetna! stempelek rzeczywiście idealny, a kartka urocza.
OdpowiedzUsuńno ośmiele się powiedzieć, że to najładniejsza Twoja kartka :) też wczoraj wieczorem kartkę robiłam, w dodatku też ślubną;)
OdpowiedzUsuń..a widzisz Duś, jak się dobrałyśmy ;)
OdpowiedzUsuńKarteczke skroiłas urocza. Miałas słodką chwile dla siebie ze scrapkami. Twoj małz to jakiś wymierajacy gatunek chyba... stempeki ci kupuje. Zazdraszczac tylko:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńbardzo ładna!
OdpowiedzUsuń