..tak , tak -własnie kiełkujące pisanki w doniczkach :) oczywiscie , podobnie jak Mary postanowiłam w doniczkach zasadzić jajka..myslę,że dobrze się tam czują :D
Ależ się tu dzieje u Ciebie :) Same cudowności...i świąteczna produkcja i wędraś i spotkanie z babolcami :) Aż wstyd ze mam takie tyły. A u mnie nadal weny i humoru do działania brak :( Ściskam
Ojjj niedługo trzeba będzie wziąć się za karteczki wielkanocne, choć u mnie powoli staje się to rytuałem przeżywania Wielkiego Postu :) Dziękuję za udział w moim candy, jutro wieczorem zapraszam na losowanie :)
Ależ się tu dzieje u Ciebie :) Same cudowności...i świąteczna produkcja i wędraś i spotkanie z babolcami :)
OdpowiedzUsuńAż wstyd ze mam takie tyły.
A u mnie nadal weny i humoru do działania brak :(
Ściskam
Ojjj niedługo trzeba będzie wziąć się za karteczki wielkanocne, choć u mnie powoli staje się to rytuałem przeżywania Wielkiego Postu :) Dziękuję za udział w moim candy, jutro wieczorem zapraszam na losowanie :)
OdpowiedzUsuńFajnu ten pomysł z dzierganymi kwiatuszkami :)
OdpowiedzUsuń