środa, 26 stycznia 2011

Zaklinanie i wymianka:)




..zaklinam wiosnę hehe..żeby hiacynt się rozwijał..tka mi brakuje ciepła i słońca.. i spiewu ptaków, bo czyż jest cos piekniejszego niz kwiaty i spiew ptaków??? tęsknię za tym baardzo..i własnie dzis dotarła do mnie przesyłka od Janiny w ramach ptasiej wymianki - zobaczcie jakie paszorki piękne- delikatny frywolitkowy i kurka :D oczywicie kawka i herbatka tyż, ale większoć wypita- dziękuję kochana za te cudne ptaszorki :)..zdjęcia podkradłam włascicielce- mam nadzieję,że mi wybaczy :D

2 komentarze:

  1. Och tak zaklinaj bo wiosna potrzebna jest już:))Mi też bardzo jej brakuje:))
    Piękne prezenciki:)
    Ciepło pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuje za wizytę :) ale cudeńka dostałaś pozazdrościć:) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń