piątek, 30 lipca 2010
..zabiegany dzień i pierogi :)
..ufffffffff..co za dzień.. ciągle w biegu ..w związku z przeprowadzką, trzeba było pojechać na zakupy..wałek, stolnica (chcialam miec od zawsze), łyżka wazowa, do lodów, miska, jedna i druga, klamerki, i mnóstwo innych duperelek..po 10 prawie godzinach zlądowalismy u rodziców..zrobiłam rano ciasto na pierogi,.po drodze kupilimy jagód..i sama się sobie dziwię, jak to ostatkiem sił lepiłam i nadziewałam pierogi..ale podam Wam przepis najprostszy na wiecie i nie ma możliwoci, żeby nie wyszedł..zawsze wyjdą miękkie pieerożki ( a odkryłam właSnie dziS, że jak zrobi sie ciasto wczesniej i troszku poleży jest jeszcze lepsze ;) ) mniaaaammm..
oto przepisik:
PIEROGI:
- 500G MĄKI PSZENNEJ
- 1 DUŻY KEFIR -400G
- SZCZYPTA SOLI
..ZAGNIATAMY CIASTO, ODSTAWIAMY , POŹNIEJ WAŁKUJEMY, WYKRAWAMY PIEROŻKI I NADZIEWAMY..SMACZNOSCI :D
czwartek, 29 lipca 2010
..obrazeczek :) ..
Mixedmedia#12
Mixedmedia#12 - dla SP - filcowo i owocowo..co innego mozna robić jak za oknem leje??? papiery wyjmować i tworzyć ..jako owocowy potwór, jak mnie nazywa mój M ( bo przecież uwielbiam owoce - nawet owocowe słodycze ) ..pomyslalam,że możnaby cos stworzyć ..aaa..może notesik dla Emilii??? a że babeczka z niej super ..to do dzieła..no i powstał malutek..
środa, 28 lipca 2010
wyzwanie MOTYLE
..karteczka na wyzwanie w Twórczym pokoju.. jako milosniczka motyli nie moglam sobie odmówić tej przyjemnosci :D .. http://tworczy-pokoj.blogspot.com/2010/07/wyzwanie-6.html
poniedziałek, 26 lipca 2010
..i..poniedziałek..
..kolejny poniedziałek..zakręcony, deszczowy dzien, zakręcona ja..udało mi się skończyć obrazeczki do zabawy "podaj dalej" dla dziewczyn, hurrraaa :D ..z racji ,że bedę zaczynała nową pracę, postanowilismy z M.wynając kawalerkę w Pruszczu, ja bedę miała blisko do pracy i on też ;) ..zabrałam się za studiowanie książki "Szybkie i łatwe dania na co dzień " ..parę inspiracji sie tu znajdzie ,hihi..echhh.. ale sie przeprowadzić, łooo matkooo..to bedzie gorzej..własnie sie zastanawiam ,czy z tej okazji małego candy nie zorganizować ;) muszę pomyslec ..jak szalec to szalec ..aaa i rano mężu kawę mi zaparzył, chyba z miłoscią, bo sie serduszko ułożyło :) ..
niedziela, 25 lipca 2010
SCRAP#63
sobota, 24 lipca 2010
wg mapki :)
..prosta karteczka wg mapki :) ..no co tu innego robić skoro pogoda taka muląca :/ ..http://cardpatterns.blogspot.com/2010/07/sketch-74.html
piątek, 23 lipca 2010
MIXMEDIA#11
środa, 21 lipca 2010
Kartki#15 NIETYPOWY KSZTAŁT
wtorek, 20 lipca 2010
..wtorkowe warsztaty ..
poniedziałek, 19 lipca 2010
FETA 2010
W połowie lipca tradycyjnie wstartowal Międzynarodowy Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych FETA. Zapomnialam napisać, że my z Markiem też się wybralismy :) ..czwartek byl ok, ale niedziela beznadziejna.. nic nam sie nie podobalo..
Do Gdańska zawitaly teatry z Niemiec, Hiszpanii, Belgii, Holandii, Szwecji, Danii, Rosji, Izraela i Indonezji. Jedną z gwiazd Fety byl niemiecki teatr Grotest Maru, który zaprezentowal spektakl "Mura", stworzony na podstawie legend o Starym Przedmieściu.
..wreszcie, nareszcie :) !!!!
..huraaaaaaaa, udało się zorganizować trójmiejskie spotkanko scrapowe - co prawda było nas 4 ale byłysmy :D..dzięki pomocy Dus - która "zorganizowała" dziewczynki spotkałysmy sie u mnie..moje wymarzone tak dawno spotkanie..z zazdroscia spoglądałam, jak to inne dziewczątka spotykają się co miesiąc..18 czerwca, jak spotkałam się po raz pierwszy z Dus - stwierdziłam - o nie.. trzeba ruszyc.. no i kochana Dus pomogła :) ..słodko nam było, Ewa super ciasto upiekła..mniammm.. no jako organizatorka postawiłam wyzwanie - robimy pudełeczko 7x7 - losujemy , która dla której i wrzucamy kilka przydasi :) patrzcie jak nam pieknie wyszły pudeleczka..nooo wyzwanie nie lada - ciąć i kleić musiałysmy równo - choć nie zawsze się równo udawało - hihi ;) ..ale jak na debiuty ..a później zachwycałysmy się swoimi zabawkami i było stemplowanie i dziurkowanie :) ..Ewa chciala mnie nauczyć , jak zrobić kwiatki na szydelku..ale ja niekoniecznie..nooo..to nie dla mnie ;) ..iii..do następnego dziewczynki :D.. czyli do 2 sierpnia wstępnie :)
czwartek, 15 lipca 2010
..czy mój aniołek jest ładny??? ..czyli..
..oooo, Happy Day..
poniedziałek, 12 lipca 2010
..podaj dalej ..
sobota, 10 lipca 2010
..upalny dzień i sałatka w stylu włoskim..
..ufff noo upał mamy niesamowity..nic sie nie cche..jesc też nie..ale.. noo cos trzeba zjesc.. choćby dla zasady ;) ..przejrzelismy ksiażkę z różnistymi przepisami, co ją na urodziny dostałam i wybralismy przepis naWŁOSKĄ SAŁATKĘ LETNIĄ.. MNIAAAMM
palaszowalismy na tarasie z kieliszeczkiem czerwonego winka ..
oto przepis:
zagotować 250 g makaraonu, np penne, aż bedzie al dente, odcedzić, nałożyć do dużej miski i wymieszać z sosem przyżądzonym z: 2 łyżek oliwy z oliwek, łyzki soku z cytryny, i małego pęczka wieżej bazylii swiezo posiekanej, doprawaic solą oraz pieprzem i odstawić. następnie przekroić na połówki 200g pomidorków koktajlowych cherry. pokroic 150g mozarelli w kostkę, a 200g pieczonej czerwonej papryki ze sloika w paseczki, dodać warzywa i ser do makaronu i wymieszać.
SMACZNEGO :d
..żeby nie było.. ;)
..noo kochani, jak myslicie..co robi scrapujaca Polka w podróży poslubnej??? pierze skarpetki męża???o nie..otóż..SCRAPUJE.. :D ..tak, tak.. gdy mąż zgłębiał tajniki bieszczadzkich przewodników, ja zescrapowałam notesik kupiony w pobliskim papierniczym,, był jakis kolorowiasto - pasiasty i zupełnie mi nie leżał, myslę,że teraz jest ładniejszy ;) ..noo mam tam bezcenny przepis na sałatkę z gyrosa od Ani, mąż się nią zajadał, zresztą ja też ..no i jeszcze jakies inne przepisy bieszczadzkie z cyklu - nie wierz gębie, połóż na zębie..
piątek, 9 lipca 2010
..przeżyjmy to jeszcze raz..
środa, 7 lipca 2010
..migawki poślubne..
..noo kochane,po tych przeżyciach należał się relaks w postaci podróży, a jak..pojechalismy w Bieszczady..cudnie było.. łono natury i ukochany..ale najpierw..odwiedzilismy zaprzyjaźnioną scraperkę Anię ..ta wizyta w Sochaczewie, przyniosła mi wiele radosci,my nowożeńcy , zostalismy mile ugoszczeni, nie obyło się oczywiscie bez scrapów,,wiadomo jak to jest.. między nami scraperkami..hihi..
a później tylko góry i my.. :) pozdrawiam Was wszystkich :)
wtorek, 6 lipca 2010
..achhh,co to był za ślub..
Subskrybuj:
Posty (Atom)