sobota, 8 października 2011

Zamówiona


..karteczka oczywiście - kolezanka poprosiła o karteczke na chrzest..obecnie cierpię na bezwenie - więc posiliłam się dziełami Ani i wykopując ostatni kawałek błekitnego papieru zrobiłam karteczkę ..a o 23 przeprowadziłam baaardzo miłą rozmowę z pewna Warszawianką - i oświeciła mnie ona ;p ..ale o tym już jutro , pozdrawiam Was i życzę twórczego weekendu :D

4 komentarze:

  1. Przepiękna:)
    Serdecznie pozdrawiam i dziękuje z serca za odwiedziny na blogu i miłe słowo:)
    Uściski i promyki jesiennego słonka posyłam.

    Peninia*

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna, prosta... idealnie nadająca się na tak ważną uroczystość

    OdpowiedzUsuń